Uśmiechnięta, optymistycznie nastawiona do świata, wzruszająca się, gdy patrzy na siebie w telewizji. O tym, co było na igrzyskach olimpijskich w Rio, o poprzednim sezonie halowym i tym, co czeka ją w 2018 roku. Z lekkim przymrużeniem oka, ale momentami też bardzo poważnie. O klimacie wioski olimpijskiej i zaniedbywaniu Instagrama. Zapraszam!
KOMENTARZE