Jedna z dwóch najlepszych lig w europejskim rugby, angielska Premiership, wyraziła zainteresowanie reprezentantem Polski, Piotrem Zeszutkiem. Mowa o zespole Harlequins Londyn. Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, mówiąc żargonem sportowym – jeżeli nic nie wykolei się na ostatniej prostej, to obie strony, zawodnik i klub, dojdą do porozumienia już w najbliższy wtorek, gdy Zeszutek wyląduje w stolicy Anglii.

Na ten moment w grę wchodzi dwumiesięczne wypożyczenie Zeszutka do angielskiego zespołu, ale możliwe jest, aby związał się on z klubem dłuższym kontraktem. Kapitan biało-czerwonych jest potrzebny 10. drużynie poprzedniego sezonu Aviva Premiership, gdyż jeden z podstawowych zawodników Harlequins doznał kontuzji i nie będzie do dyspozycji trenera przez minimum osiem tygodni.

Zeszutek o zainteresowaniu brytyjskiego klubu swoją osobą dowiedział się… Na Instagramie. To tam nastąpił pierwszy kontakt i wstępne porozumienie. Na ten moment wydaje się niemalże pewne, że finalnie już we wtorek Zeszutek zapozuje na tle herbu klubu z Londynu z meczowym trykotem.

Co ciekawe, 1 kwietnia kapitan reprezentacji Polski żartował na swoim profilu na Facebook’u, że podpisał kontrakt z…. Harlequins Londyn. Wtedy miało to rzecz jasna na celu rozbawienie swoich fanów. Dziś taki kierunek rozwoju kariery Zeszutka wydaje się bardzo prawdopodobny.

KOMENTARZE