Miłą niespodziankę robi mi Squadra Azzurra.Nawet milszą niż Reprezentacja Polski. Przed Euro nie spodziewałem się aż tak mądrej i dobrej gry Włochów. Oni tymczasem, zapewnili sobie awans jako pierwsza drużyna na tym turnieju. Piękna sprawa.
Przy okazji meczu z Belgią pisałem, że to raczej Czerwone diabły będą prowadzić grę i strzelać gole. Nie pomyliłem się co do tego pierwszego. Włosi postawili tak skuteczne zasieki, że Belgia oddawała jedynie strzały rozpaczy, rzadko celne. W wyprowadzanych kontratakach Azzurri byli bardzo groźni. Courtois musiał trochę się natrudzić. Koniec końców, dwa razy skapitulował. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć jak bardzo Włosi pragnęli tego zwycięstwa. Pięknie celebrowali trzy punkty.
https://www.youtube.com/watch?v=cUeDp58zS8Y
Podobnie ułożyło się spotkanie ze Szwecją, jednak przeciwnik był o klasę gorszy. Ibrakadabra sam nic nie zdziałał. Ponownie widzieliśmy zwartą obronę i celne strzały Squadra Azzurra. Aby obejrzeć to spotkanie do końca, trzeba się było niemiłosiernie namęczyć, ale bramka w końcu padła. Obrona Szwecji usnęła tylko na moment. Jeden jedyny. No i Chiellini, Zaza i Martins go wykorzystali. Była 88 minuta spotkania. Wyobraźcie sobie twarze szwedzkich kibiców.
https://www.youtube.com/watch?v=Ly4DYPxpMIc
Teraz pozostało już tylko przyklepać ostatnie zwycięstwo i szykować się do 1/8 finału. W trzecim spotkaniu grupowym, Italia zmierzy się z Irlandią. Wiemy do czego są zdolni wyspiarze. Naoglądaliśmy się ich trochę w eliminacjach, bo byli rywalem Polski. Z pewnością nie będą chcieli odpuścić tego meczu, bo są jeszcze w grze. Spodziewam się, że postawią twarde warunki.
Ciekawe tylko czy Antonio Conte będzie chciał zaryzykować potencjalną kontuzją któregoś z najważniejszych zawodników, bądź wykluczeniem za kartki. Myślę, że niegłupim pomysłem, byłoby dać pograć niektórym piłkarzom z ławki. Na szczęście selekcjonerem nie jestem i nie będę.
* * *
A w 1/8 finału przeciwnikiem Włochów najpewniej będzie Chorwacja, której został jeszcze mecz z Hiszpanią. Drużynie z Bałkanów wystarczy remis, by zająć drugie miejsce w grupie. Na pewno nie jest to wygodny przeciwnik. W dwóch pierwszych meczach pokazali bardzo dobrą grę. Mocny mają przede wszystkim środek pola, gdzie królują Rakitić i Modrić. Łatwym orzechem do zgryzienia, dla machiny Conte, nie będą.
Dodatkową ciekawostką jest to, że Włosi wygrali z Chorwacją tylko raz. W meczu o punkty nigdy. Jeszcze raz się powtórzę, ale dobrze jeśli Conte będzie miał dostępny pełny skład na ten mecz. Naprawdę dobrze.
* * *
Chciałbym też odnieść się do plotek transferowych, jakie ostatnio wypłynęły. Podobno Juventus jest gotowy do kupna Hamsika za 40 mln euro. Dość mocno temu nie dowierzam. Przecież włoska prasa jest znana z tego, że wiele takich informacji to brednie. Do tego, kapitanowi Napoli kończy się kontrakt. Istnieje duża szansa, wprost granicząca z pewnością, że jest to tylko gierka, aby Marek dostał wyższą pensję. Robią tak chyba wszyscy agenci na świecie. Poza tym, Juventus taką sumą raczej nie będzie dysponował, zwłaszcza po ostatnim zakupie Pjanića.
Jedyną opcją, która wydaje mi się realna, jest szykowana sprzedaż Paula Pogby za ogromną sumę. Jeśli drużynie z Turynu uda się wyciągnąć kwotę o jakich rozpisują się gazety – ponad 100 mln euro – to faktycznie taki transfer byłby sensowny. Trzeba by przecież zapełnić lukę, a raczej wyrwę, która zostałaby po Francuzie.
Ciekaw też jestem, kto potencjalnie mógłby zastąpić Słowaka w Neapolu. Może faktycznie Zieliński? Piotrkowi jeszcze jednak daleko do poziomu Hamsika.
Dzisiaj nie będę wam już przedłużał, trzeba przecież skupić się na ważniejszych sprawach – takich jak zakup piwa i chipsów przed kolejnymi meczami mistrzostw – życzę więc udanego kibicowania. Ciao!
PAWEŁ ISKRA