Kibice Barcelony muszą pójść się przewietrzyć. Wziąć trzy głębokie wdechy i zapomnieć o tym, co zobaczyli w niedzielny wieczór. Pięknie to wszystko wyglądało, ale to nie są skoki narciarskie. Tu nie ma not za styl. Po pierwszej połowie nie wyglądało to najlepiej i równie dobrze mogło zakończyć się frajerskim remisem 1:1, co przyjęte byłoby na całym świecie jako sensacja. Ręce na kołdrę i czekajcie na Arsenal. Póki co w tabeli +3, czyli tak naprawdę nic. Jedna wpadka z outsiderem i budzicie się z zimnym potem na plecach. Jak to? Przegraliśmy? My przegraliśmy? Nie ważne czy z Celtą było 4,6 czy 12 do 0. Są 3 punkty, dziękuję, dobranoc. Styl wyjątkowy, ale nikogo to nie interesuje. Chelsea też nie grała ładnie. Nikt w lutym o niej nie słyszał, a mimo tego wygrała Ligę Mistrzów. Nie bez przyczyny nikomu nie udało się obronić europejskiego królestwa.

 

KOMENTARZE